Jacek
Heimin
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Węgliska
|
Wysłany: Wto 23:50, 13 Lip 2010 Temat postu: Jak postępować z łukiem |
|
|
Kilka ważnych i przydatnych informacji jak dbać o swój łuk. Mowa oczywiście tutaj o łukach drewnianych czy takich jakie wszyscy u nas mają.
Pozwoliłem sobie utworzyć na to oddzielny temat (mam nadzieje Marcyś że się nie obrazisz), żeby każdy mógł łatwo i szybko znaleźć, a są to podstawowe zasady których każdy łucznik powinien przestrzegać dbając o swój łuk :
1 - NIGDY NIE STRZELAĆ NA SUCHO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, to znaczy bez strzały na cięciwie. Jest to podstawowa zasada dla WSZYSTKICH ŁUKÓW!!! Złamanie jej często gęsto kończy się złamaniem łuku!
Dlaczego ?: napinając łuk odchylamy sprężyste ramiona łuku od ich położenia początkowego, ramiona zaczynają gromadzić w sobie energię, (dokładnie tak samo jak sprężyna, ponieważ łuk w zasadzie od sprężyny się nie różni). Po zwolnieniu cięciwy, ramiona powracają do stanu ich pierwotnego ułożenia, a energia w nich zgromadzona przekazywana jest poprzez ruch cięciwy na ruch strzały. Strzała posiada swoją masę i aby wprawić ją w ruch potrzebna jest ta energia. Przy prawidłowym strzale duża część energii skumulowanej w ramionach przekazywana jest na cięciwę i strzałę. Przy suchym strzale energia wyzwala się "na ramionach" co powoduje ich szybszy ruch w kierunku tarczy. Drewno nie jest przystosowane do tak poważnego obciążenia i ruchu w tym kierunku, co powoduje mikro uszkodzenia drewna lub prowadzi bezpośrednio do złamania łuku.
Do strzału na sucho może dojść z powodu braku wiedzy na temat techniki strzelania z łuku oraz zbyt luźnej osady strzały i ześlizgnięcia się strzały z cięciwy tuż przed strzałem. Ta druga sytuacja jest znacznie częstsza.
2 - nie należy udostępniać łuków osobom o dłuższych ramionach. Dotyczy to zwłaszcza drobnych kobiet. Z racji swojej postury mają krótsze ramiona, łuk dopasowany do takiej osoby może mieć krótszy naciąg. Jeżeli przyjdzie chłop 2m wzrostu o ramionach dłuższych o 20 cm i dodatkowo jeszcze przeciągnie łuk, to skutek może być opłakany.
Jeżeli długość naciągu naszego łuku dopasowana jest do strzał 28'' to nie kupujemy strzał 32'' jeżeli nie jesteśmy wprawnymi łucznikami i coś tam chcemy przetestować, bo wówczas łatwo przegiąć i przeciągnąć łuk.
3 - łuk należy przechowywać rozprężony czyli bez cięciwy! To bardzo ważne, nawet jak strzelamy na treningu i robimy sobie dłuższą przerwę należy zdjąć cięciwę zapobiegnie to układaniu się za cięciwą ( dotyczy to przede wszystkim łuków historycznych). Laminaty są dużo odporniejsze.
Układanie się łuku za cięciwą powoduje zmniejszenie siły naciągu i efektywności łuku. Skrócenie cięciwy może doprowadzić do złamania łuku. W domu łuk powinien być przechowywany w worku lnianym, rozprężony, w suchym, wentylowanym pomieszczeniu z dala od źródeł ciepła takich jak: kaloryfery, lodówki, lampy itp., powód: łuk wysycha i staje się kruchy. Łuk powinien leżeć stykając się duża powierzchnią z podłożem lub wisieć swobodnie, nie powinien stać oparty, może to prowadzić w dłuższym terminie do zmiany kształtu ramienia (ale nie zdarza się to chyba zbyt często).
4 - łuk należy chronić przed słońcem, zamoczeniem i wilgocią. To znaczy, że łuk nie może moknąć na deszczu, leżeć na mokrej trawie, śniegu, błocie itp., w wilgotnej piwnicy, strychu itp.. To samo dotyczy się wysokich temperatur. Nie zostawia się łuku na słońcu w upalny lipcowy dzień gdzie temperatura przekracza 50°C, a zwłaszcza za szyba w samochodzie gdzie bywa i 70°C.
Drewno może zawilgotnieć i łuk zacznie układać się za cięciwą, jeżeli wyschnie zbyt na słońcu to nie będzie na tyle elastyczne i ... wiadomo.
Jeżeli nie jesteśmy na ultra historycznej imprezie (np. trening na torach), a trawa jest zroszona to rozwiązaniem jest... kocyk, jeżeli jest bardzo gorąco i świeci słońce to rozwiązaniem może być... kocyk, ale lepiej worek lniany, a już najlepiej to worek lniany i cień.
Worek lniany szyjemy z grubego gęstego lnu, niekonieczne koloru naturalnego. Można zabezpieczyć go woskiem lub olejem lnianym, ale w dzisiejszych czasach nie jest to tak bardzo ważne. Tak zaimpregnowany len lepiej chroni przed wilgocią (podobno - nie sprawdzałem).
5 - należy odpowiednio dobrać długość cięciwy do łuku, najczęściej producent podaje jaka to jest długość. W większości przypadków można stosować regułę kciuka (opisana w "Łuk drewniany, łuk średniowieczny" J. Jankowski). Zbyt długa cięciwa powoduje uderzanie cięciwy w przedramię a nawet w dłoń, zbyt krótka cięciwa - wiadomo... przeciągnięcie łuku i jego złamanie lub nadwyrężenie struktury drewna.
6- KONSERWACJA ŁUKU, łuk drewniany powinien być stale konserwowany. Robi się to w bardzo prosty i przyjemy sposób. Do odpowiedniej konserwacji łuku potrzebne będą: olej lniany, szmatka oraz papier ścierny BARDZO DROBNOZIARNISTY ( np. 500 ). Papierem delikatnie wygładzamy łuk, jeżeli papier to np. 300 to można go zwilżyć wodą - będzie delikatniejszy. Po czym nasączoną olejem szmatką nacieramy łuk. Czynność pokrywania olejem można powtórzyć kilka razy, nadmiar należy delikatnie zetrzeć po jakimś czasie. Olej wyschnie tworząc zabezpieczającą warstwę ochronną. Tak konserwować łuk powinno sie właściwie po każdym strzelaniu w trudnych warunkach ( deszcz, duża wilgoć, b. wysoka temperatura), ale robienie tego co 2 tygodnie lub co tydzień to też dobrze. No i oczywiście po zakończonym sezonie należy zrobić to dokładnie i przed sezonem również.
7 - konserwacja cięciwy. - cięciwę również należy konserwować, zerwana cięciwa może spowodować złamanie łuku. Cięciwę należy konserwować naturalnym woskiem pszczelim, zarówno te wykonane z materiałów syntetycznych jak i te wykonane z lnu ( te ostatnie szczególnie). Bierzemy kostkę ( trochę ) wosku i nacieramy cięciwę (ale bez przesady), po czym kawałkiem skóry energicznie pocieramy wzdłuż cięciwy, powinno być czuć ciepło w palce, ciepło to roztopi woski i pozwoli mu wniknąć głęboko w cięciwę dobrze ją zabezpieczając. NIE NACIERAMY ŚRODKOWEJ OWIJKI! Zbyt duża ilość wosku w cięciwie zwiększy jej masę a co za tym idzie inercję (bezwładność), co skutkuje gorszą efektywnością łuku.
Dobry stan cięciwy to: brak widocznych uszkodzeń ( zerwane nitki itp.), brak poważnych uszkodzeń owijek, owijki powinny ciasno przylegać do nici cięciwy, brak niewiadomego pochodzenia zgrubień pod owijkami.
Dobry łucznik zawsze ma co najmniej dwie cięciwy do swojego łuku i o obie dba należycie.
Powinno wymieniać się cięciwę co sezon, chyba że naprawdę mało się strzelało, niektóre źródła mówią że na jednej cięciwie powinno oddawać się nie więcej niż 1500 strzałów, choć przy nowoczesnych materiałach takich jak dakron można oddać znacznie więcej.
8 - łuk drewniany należy przystosować do zmiany warunków. Nie należy strzelać kiedy wyciągniemy nagrzany łuk z ciepłego samochodu a na dworze jest -5°C, należy odczekać aż cała struktura łuku nabierze temperatury otoczenia. No i vice versa z zimnego do ciepłego też nie, ale to trochę abstrakcja. Laminaty są bardziej odporne na zmiany temperatury gorzej z historycznymi replikami. Dla pewności warto jednak odczekać 15-20 minut przed strzelaniem.
zaczerpnięte z "FREHA"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacek dnia Wto 23:51, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|