Hachi
PRZYJACIEL DRUŻYNY
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 13:42, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Krzysiek przyjął dobrą taktykę, bo jego przeciwnik pod koniec już ledwo machał mieczem. Unikał jakichś większych combosów pilnując żeby ten drugi go nie trafił. Tamten natomiast miał dłuższe serie, ale wydaje mi się że nie bardzo w trakcie uważał na miecz Krzyśka, po prostu jechał to co zaplanował.
Robert według mnie podpuszczał przeciwnika pierwszym atakiem, po to żeby zablokować kontrę i wypuścić kilka ciosów. Walka naprawdę dynamiczna aż do końca. Przeciwnik miał dobre wyczucie dystansu i sprawnie się odsuwał, ale nie wykorzystywał tego zbytnio do ataków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|